Prace związane z przebudową jednej z ikon Wildy - schodów zaprojektowanych w latach 30. ubiegłego stulecia przez znanego architekta, Władysława Czarneckiego – zbliżają się do końca. Już niedługo ten charakterystyczny łącznik między ulicami Dolna Wilda i Górna Wilda znów będzie dostępny dla pieszych.
- Gotowa jest już nowa konstrukcja schodów i ich stopnie. Instalacja odwodnienia została doprowadzona do kanalizacji deszczowej. Wykonawca prowadzi jeszcze prace tynkarskie i sztukatorskie, odtwarza też tralki, które będą miały kształt taki jak przed laty. Wzdłuż ściany na skarpie, od strony budynku mieszkalnego, kończy się układanie chodnika – mówi Grzegorz Bubula, wiceprezes zarządu spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie.
Schody na Wildzie musiały zostać przebudowane ze względu na ich zły stan techniczny. Do listopada ubiegłego roku, gdy rozpoczął się ich gruntowny remont, były dopuszczone do użytkowania warunkowo, a mieszkańcy mogli poruszać się po nich jedynie wydzielonymi pasami.
Prowadzone roboty mają na celu odtworzenie schodów w niemal pierwotnej formie i zapewnienie bezpiecznego poruszania się po nich. Dodatkowo zyskają one nowe oświetlenie – pojawią się tam lampy w stylu art deco. Obiekt będzie monitorowany, przy ścianach bocznych zaprojektowano elementy umożliwiające prowadzenie roweru, a na sąsiadującym terenie – nasadzenia nowych roślin.